Jak ugryźć kolorowanki dla dorosłych? Różne techniki kolorowania.
19:09:00
Kolorowanki dla dorosłych mnożą się niczym grzyby po deszczu. Przygodę z nimi zaczęłam, kiedy na półce w księgarni były dostępne dwa czy trzy wzory, a teraz z ogromną przyjemnością przeglądam miliony nowych książek. Jak kolorować, by się nie znudzić po dwóch obrazkach? Zapraszam do wypróbowania różnego rodzaju technik. Próbując odmiennych wariantów szybko przekonacie się, który sprawia Wam najwięcej przyjemności.
P.S. klikając TUTAJ trafisz na drugą część rozważań o kolorowankach i technikach kolorowania.
A TUTAJ kilka słów o książkach typu połącz kropki, które tez można kolorować!
Jeśli właśnie zaczynacie przygodę z kolorowaniem, wygodnym rozwiązaniem jest sięgnięcie po jak najmniejsze obrazki. Na początku swojej przygody wybrałam malutką, kwadratową książeczkę z Tigera. Kosztowała dosłownie parę złotych i dzięki niej przekonałam się, że chcę więcej. Kolorowanka z Tigera będzie opcją dla kogoś, kto nie jest fanem kilkugodzinnego ślęczenia nad kartką, lecz woli szybsze efekty.
Następnie zaopatrzyłam się w jedną z popularniejszych kolorowanek antystresowych i nie zamierzałam zamieniać jej na żadną inną, aż do niedawna, kiedy to moja wspaniała przyjaciółka zrobiła mi prezent i obdarowała śliczną książką do malowania wzbogaconą sympatycznymi cytatami (Elu, dziękuję :)).
JAKIMI TECHNIKAMI MOŻNA WYPEŁNIAĆ PUSTE PRZESTRZENIE?
Na początek można spróbować totalnej abstrakcji i wyżyć się na kredkach. Użyj każdego koloru. Każdej kredki. Poczuj energię tego kolorowego chaosu! Kiedy nacieszysz się całym pudełkiem kredek być może zapragniesz czegoś innego: spokoju. Harmonii w rysunku.
Jesienią pisałam o podstawowych zasadach dobierania barw. Stosując się do podstawowych zasad tworzenia kompozycji, następne kolorowanki zdecydowałam się tworzyć w stylistyce bardziej stonowanej, łącząc ze sobą kolory sąsiadujące ze sobą na palecie barw. Muszę przyznać, że spodobała mi się ta technika.
Ciekawe, lekko baśniowe efekty kolorystyczne uzyskać można stosując kredki akwarelowe. Użyłam moich ulubionych kredek Koh-I-Noor Mondeluz, które rozmywałam pędzelkiem Aquash Brush marki Pentel. O tym magicznym pędzelko-pisaku wspominałam w poście o moich ulubionych przyborach papierniczych.
Jeśli chodzi o łączenie kolorów, to ciekawy efekt daje łączenie różnych odcieni tej samej barwy. Powstaje lekko zamglona, pastelowa kompozycja.
Żadna kolorowanka nie może zostać zakończona bez Końcowej Akceptacji Konesera Sztuki.
Na koniec przewrotne podejście do kolorowanek, czyli wypełnianie przestrzeni stosując jak najmniejszą liczbę kolorów. Czyli w sumie jeden. Plus ewentualnie rozbielanie tej barwy. W tej technice sprawdzi się długopis o ciemnym tuszu albo piórko do kaligrafii i tusz (uwaga na kleksy!). Tusz można dowolnie rozcieńczać z wodą i bawić się odcieniami czerni (bądź innej barwy). W tej technice dobrze sprawdzi się również ołówek o różnej twardości.
Zostawiam Was z Bonitą zainteresowaną Waszymi pomysłami na kolorowanki :-)