W ostatnich postach wspominałam o tym, że zaczęłam pracę w interesującym miejscu. Z racji tego, że idzie wiosna - myślę, że to idealna pora, by przedstawić Wam DELI Park, czyli park edukacyjno-rozrywkowy usytuowany tuż przy Wielkopolskim Parku Narodowym. Myślę, że to dobre miejsce na spędzenie wolnego czasu na świeżym powietrzu - szczególnie dla dzieci. Tu nie ma miejsca na nudę!  Pociechy będą zachwycone mnogością atrakcji;-)

 

 DELI Park usytuowany jest niecałe 20 kilometrów na południowy-zachód od Poznania, konkretniej - w miejscowości Rosnówko. Łatwo tu trafić nie tylko samochodem (krajowa piątka), ale też pociągiem (stacja usytuowana jest tuż przy parku) czy autobusem.

A dlaczego DELI Park? Miejsce swą nazwę zawdzięcza temu, że sąsiaduje z hotelem Delicjusz :-).

 

Na odwiedzających czekają liczne atrakcje. Uwierzcie. Naprawdę liczne. Wyobraźcie sobie park, w którym znajdziecie dosłownie wszystko:

a. park miniatur budowli z całego świata - tych zabytkowych i tych charakterystycznych dla danego kraju czy miasta. Od Polski, przez Londyn, Ateny, aż do Indii, USA i Ameryki Południowej.

b. gigantyczne modele owadów - jelonka rogacza trudno spotkać na żywo, nie mówiąc już o przyjrzeniu mu się z bliska w powiększeniu. Poza przedstawicielami  gatunków podlegających ścisłej ochronie spotkać tu można owady niechronione, acz mniej znane, których liczebność stopniowo spada w Polsce. Do tego dorzućmy galerię modeli motyli nocnych. Fajna sprawa.

c. modele zwierząt żyjących w czasach epoki lodowcowej (dzieci darzą szczególną sympatią włochatego, kilkumetrowego mamuta :-)) A poza mamutem spotkać tu można kilku jego innych koleżków.

d. podniebna eko-wioska - wędrując wśród ścieżek zawieszonych kilka metrów nad ziemią (a wszystko zabezpieczone!), spaceruje się od domku do domku skonstruowanego wokół pnia drzewa. Każdy domek skrywa tablice interaktywne z zagadkami i rebusami przedstawiającymi tajemnice życia w lesie. Warto rozglądać się między drzewami, bo wśród nich kryją się...sami zobaczycie.

e. ogrody całego świata - od japońskiego, przez francuski (kto był w Wersalu, łapka w górę!), przez śródziemnomorski, angielski, do...oj, głowa mała :-) Bardzo ciekawy pomysł pokazania, jak bardzo różnią się od siebie założenia ogrodowe projektowane w różnych stylach w różnych zakątkach świata. 

f. prawie zapomniałabym wspomnieć o ważnym elemencie szczególnie lubianym przez najmłodszych odwiedzających, jakim jest mini zoo. Można tu spotkać m. in. alpaki, jaki, czy tego pana, dobrze znanego nie tylko dzieciom. :D 

g. Ha, na małym zoo się nie kończy! Po spacerze po parku nadchodzi można poszaleć na jednym z kilku placów zabaw. Jakie te konstrukcje są czaderskie!

Po parku spacerować można samemu (wszystkie parkowe atrakcje są ciekawie opisane i można poczytać ciekawostki o nich) lub też skorzystać z grupą z przewodnika, który opowiada o poszczególnych elementach, jednocześnie zachęcając dzieci do aktywności przez oprowadzanie w formie rozmowy, a nie w postaci suchego wykładu czytanego z kartki.

Opisałam główne atrakcje samego DELI Parku. Oprócz tego, organizowane są tutaj warsztaty dla dzieci (kulinarne, plastyczne, geograficzne, zawodoznawcze...). Przyjeżdżają tu nie tylko prywatni odwiedzający, ale też zorganizowane wycieczki szkolne. Park jest fantastyczną lokalizacją dziecięcych urodzin - i to nie tylko latem, ale też zimą - znajduje się tu duża sala zabaw z interaktywnymi tablicami i podłogą oraz wewnętrznym placem zabaw z m.in. trampoliną. Sama bym chciała znów być <13 lat i tam sobie poskakać...

...poskakać bym chciała, ale raczej nie w tym stuleciu... Jest sobota, targi edukacyjne w Poznaniu trwają w najlepsze - miałam malować dzieciom buzie na stoisku parku, a siedzę w domu :( Tak to już jest, że dawna kontuzja (sport to zdrowie!) odzywa się w najmniej oczekiwanym momencie. Obecnie - doprowadzam kolano do porządku i zbieram siły, by jak najszybciej wrócić do pełni sprawności.