5 książek minionego roku

16:01:00




Pewna bliska osoba powiedziała mi kiedyś, że warto zapisywać tytuły przeczytanych książek. Pomysł przypadł mi do gustu i zaczynam trzeci rok prowadzenia własnego spisu czytelniczej podróży przez kolejny rok. 


Przyjrzałam się ostatnio bliżej dopiero co  zakończonej liście i wybrałam kilka
z ciekawszych pozycji, jakie przeszły przez moje ręce (i oczy;)) i zapadły mi najbardziej w pamięci. Ciekawa jestem, które z nich również czytaliście (i może akurat w ubiegłym roku?;))

1. Coś inspirującego 

Mózg i serce - magiczny duet - J. R. Doty



Na początek książka, z którą weszłam w 2017 - to autobiografia szanowanego neurochirurga, który dzieli się sposobami na realizację marzeń, których miał okazję nauczyć się w dzieciństwie. I nie, nie jest to przesłodzona bajka, lecz historia życia z dolinami i pagórkami. Chociaż w trakcie czytania miałam miejscami wrażenie, że przedstawiane są oczywiste oczywistości - sporo wyniosłam z tej lektury i regularnie moje myśli powracały do  niej regularnie w trakcie całego roku. Jeśli chcesz uporządkować swoją wiedzę na temat symbiotycznej współpracy dwóch tytułowych, kluczowych organów ludzkiego ciała oraz poznać techniki pracy nad nimi, a także poczytać o tym, że w życiu nie ma przypadków - to coś zdecydowanie dla Ciebie!

2. Coś przerażającego

Behawiorysta  - R. Mróz


W 2017 wkręciłam się w kryminały i dodatkowo - zaczęłam zaznajamiać się z twórczością Mroza. Behawiorystę  połknęłam w dwa dni, w trakcie tej czytelniczej podróży jakiś milion razy zadawałam sobie pytanie Dlaczego? Przecież to nie ma sensu! I chociaż miejscami miałam wrażenie, że w fabule występują pewne zgrzyty, z wielką ciekawością dobrnęłam do końca. Bardzo krwawa, mroczna historia mężczyzny dyrygującego śmiercią. Trzyma w napięciu!

3. Coś lekkiego

Elementarz stylu - K. Tusk


...albo książka do połknięcia na raz - jej cechy charakterystyczne to morze estetycznych zdjęć, przyjemny język i ekspresowa podróż po miastach świata. Krótko mówiąc, coś lekkiego i przyjemnego na jeden wieczór.

4. Coś rozwojowego i motywacyjnego

Włam się do mózgu - R. Kotarski
Jak zostać Panią Swojego Czasu. Zarządzanie czasem dla kobiet - O. Budzyńska



W tym roku przeczytałam kilka poradników, a te dwa zapamiętałam najbardziej - z Radkiem Kotarskim rozgryzałam tajniki skutecznego uczenia się języków obcych - sporo konkretów, łączy teorię z praktyką, zachęca tym, że autor przetestował opisane metody na sobie samym. Warta poznania (i do połknięcia szybciutko ;)).

W zeszłym roku zaczęłam śledzić twórczość Oli w internecie (bardzo lubię jej podcasty na temat prowadzenia biznesu online) i miałam okazję zapoznać się również z jej książką - nie brakuje tu praktycznych porad i motywacyjnych kopniaków  w cztery litery. Po prostu dobry w odbiorze poradnik!

5. Coś o Polsce

Miasto Archipelag - F. Springer

Zbiór reportaży na temat aktualnych losów dawnych ośrodków wojewódzkich -  smutna historia zapomnienia i minionych lat. Kto lepiej opisałby klimat polskich miast czy scharakteryzował ich mieszkańców, jeśli nie Springer? Intrygująca podróż w czasie i po całym kraju.

Jakie książki zaintrygowały czy zainspirowały Was najbardziej w 2017 roku?

P.S. Dziękuję ogromnie wszystkim, którzy w tym roku podzielili się ze mną książkami! ;))

You Might Also Like

0 komentarze