Cmentarze przyszłości.

20:31:00

Podczas listopadowej zadumy na cmentarzu naszła mnie myśl - co się stanie, jeśli zabraknie tu miejsca na kolejny nagrobek? Dobrze, można założyć kolejny cmentarz, ale przecież nie będzie tak się działo w nieskończoność, nie zamienimy Ziemi w jedną wielką nekropolię.
Temat cmentarzy jako elementów krajobrazu pojawiał się na studiach nierzadko. Zwracano wówczas naszą uwagę na problem jakim jest właśnie ich rozrastająca powierzchnia. Ludzi na Ziemi przybywa. A co stanie się, jeśli umowy na miejsca grzebalne wygasną, co stanie się z lasami kamiennych pomników? Należy szukać alternatywnych do tradycyjnego metod pochówku. Zmiany są szczególnie trudne w przypadku polskiego społeczeństwa, głęboko zakorzenionego w tradycji, często też niechętnego na zmiany. Jesteśmy przyzwyczajeni do dużych, najczęściej kamiennych nagrobków. Pojedynczych lub rodzinnych. Pierwszego listopada koniecznie bogato ozdobionych kwiatami i zniczami. Nasuwa się pytanie-czy wystawne, duże nagrobki są konieczne, żeby udowodnić pamięć o bliskich? Czy nie ważniejsze jest to, co nosimy w sercu? Czy pomniki stawiane są po to, by pokazać sobie czy innym ludziom, że nas na to stać?
Mam wrażenie, że my, Polacy, musimy jako społeczeństwo dojrzeć do momentu, kiedy nie będziemy musieli ani sobie, ani innym ludziom udowadniać statusu materialnego, tak jak w krajach Europy Zachodniej. 

CMENTARZ - przeludniona metropolia umarłych...a może żywych?


CMENTARZE PRZYSZŁOŚCI
A teraz kilka słów o kierunkach zmian w postrzeganiu przestrzeni cmentarnej. Pogdybajmy, jakie alternatywy są możliwe:

1) Pochówek większej liczby osób w jednym nagrobku - myślę, że to opcja najmniej kontrowersyjna i najłatwiejsza do zaakceptowania. W jednej mogile pochowanych jest kilka osób. Nazwiska zmarłych uwiecznione są na pamiątkowej tablicy, brak tu jednak typowego, tradycyjnego nagrobka. Mogiła taka jest zdecydowanie mniejsza, nie ma tu miejsca na ogrom bukietów i zniczy. Model często spotykany w Europie Zachodniej. Ciekawe, jak sprawdzi się w naszej kulturze - nie ma tu miejsca na kilka zniczy i doniczkę chryzantem dla każdego z pogrzebanych.

2) Kolumbaria - nieodłączny element nekropolii przyszłości. Liczba osób decydujących się na kremację w Polsce zaczyna wzrastać. Kolumbaria jako elementy architektury organizujące przestrzeń zadumy powinny tworzyć harmonijną całość, ich forma i kształt nie mogą być przypadkowe, lecz muszą porządkować przestrzeń ciszy, spokoju, zadumy. Na poniższych zdjęciach przedstawiono projekt Agnieszki Przewoźnej przedstawiający wizję kolumbarium wraz z polem urnowym na poznańskim cmentarzu Miłostowo.





3) Zostań drzewem, czyli urna bio - muszę przyznać, że bardzo zaintrygowała mnie ta idea. W biodegradowalnej urnie, w jej górnej części, umieszczone są nasiona drzew - gatunek można wybrać. W części dolnej umieszcza się prochy ludzkie. Następnie urnę zakopuje się w ziemi i po pewnym czasie wyrasta drzewo - żywy pomnik pamięci.

4) Cmentarze ekologiczne - pozostańmy jeszcze na chwilę w tematyce pro eko. Cmentarz ekologiczny to cmentarz-niecmentarz. Zmarli chowani są w biodegradowalnych urnach (nie z drewna, lecz np. z wikliny), nie stawia się tu krzyży. Pochowane osoby upamiętniają dyskretne tablice z nazwiskami. Cmentarze ekologiczne nie posiadają wytyczonych granic, często są ukryte w krajobrazie i trzeba wiedzieć, gdzie ich szukać. Takie cmentarze zaczynają powstawać m. in. we Francji, Hiszpanii czy też w USA i Australii.

You Might Also Like

0 komentarze